Zgłosiła się do mnie osoba która została przyłapana przez policję jak korzystała z telefonu podczas jazdy. Wydarzyło się na ruchliwej 406 w londynie. Klient sie bronil twierdząc że tylko sprawdzał czas w telefonie (to można robić zgodnie z prawem jak i używać map – nie wolno używać telefonu do celów komunikacyjnych)
Uzyskałem nagranie zatrzymania i na nagraniu widać policjanta tłumaczącego że widać czas na menu samochodowym wiec nie akceptował tego wytłumaczenia. Klient miał możliwość procesowania się albo przyjąć 6 punktów i zgłosić aplikacje typu ‘exceptional hardship’.
Zdecydowal na druga opcje z wzgledu na niższe koszta oraz na wieksza szanse wygranej. Oceniłem że procent na zachowanie prawa jazdy będzie wyższy metoda druga. Jeżeli uzbiera 12 punktów to wchodzi zakaz prowadzenia na okres 6 miesięcy na wszystkie kategorie chyba że pozytywnie się rozstrzygnie aplikacja typu ‘exceptional hardship’.
Ku wielkiemu zdziwieniu nie udała się tego typu aplikacja, sędziowie pokoju surowo odrzucili argumenty ale nie poddalismy sie. Odwołanie było złożone bez marnowania czasu i zakaz jazdy wstrzymany na specjalnej aplikacji do sprawy w sądzie koronnym gdzie decyzja była odwrócona i pozwolono klientowi zachować jego prawo jazdy. Koszta wyszły przyzwoite atrakcyjne dla klienta! Zapraszam.