Dzisiaj rano byłem w sądzie koronnym w Croydon, reprezentowałem klienta który jest osadzony w areszcie. Klient jest w areszczie juz ponad miesiąc, moim klientem jest dopiero od tygodnia. Dzisiaj będzie opuszczał areszt sledczy.
Poprzedni adwokat nie był w stanie zwolnić klienta z więzenia. Aplikacje o uwolnienie były mało pomysłowe.
Problemem dla mnie było to, ze poprzedni adwokat zrobił dwa aplikacje, ktore okazaly sie nieudane. Trzecia aplikacja jest niedostepna, chyba ze sędzia pozwoli ze względu na zmiane okolicznosći. W tej sprawie przekonałem sędziego o takiej zmianie. Chodziło o pieniądze, tzw. kaucje oraz pięc innych proponowanych warunków. Mam setki udanych aplikacji w sądach ekstradycyjnych, więc mam spore doswiadczenie. Rezultat tej sprawy jest taki, ze klient bedzie wolny jeszcze dzisiaj.
Jestem zadowolony, ze pomogłem klientowi. Policjantka która była rowniez na sprawie nie sprzeciwila sie wygranej (nie odwołuje sie). Aby otrzymac dobry rezultat, trzeba sie odpowiednio zaintesesować sprawą.