Marcin Moranda, moj klient, spedzil 5 miesiecy na sankcji na HMP Pentonville i HMP Belmarsh oskarzony najpierw o blackmail (szantaz) pozniej o HSG (paserstwo) – chodzilo o oskarzenie prokuratury ze odebral rzekomy okup dla powywaczy A. Kuleszy.
Pracowalismy nad sprawa razem w czterech. Zatrudnilem do zespolu dwoch baristerow, Philip Kazantzis i Steve Garratt.
Jestem dumny z zespolu i wykonanej roboty. Rezultat mowi sam dla siebie. Marcin Moranda wyszedl na wolnosc po ogloszeniu wyroku. Dezyzja 12stu lawnikow byla taka sama: niewinny. Marcin Moranda nie byl powiazany w przyjeciu okupu. http://www.murdermap.co.uk/pages/news/index.asp?NewsID=933
Niewinny czlowiek po 5ciu miesiacach wychodzi na wolnosc. Reszta wspoloskarzonych dostaja wysokie wyroki. Tydzien po ogloszeniu wyrokow przychodzi do mnie wiadomosc ze blogger Pan Andrzej Szumilo na swojej stronie internetowej http://polscott24.com/wyroki-dla-zabojcow-kuleszy/ pisze blednie ze Marcin Moranda ujawnil detale zwiazane z zabojstwem. Jest to kompletnie nieprawda. Bledow w artykule Pana Szumilo jest barzo duzo. Cialo nie zostalo spalone, sekcja zwlok nie przestawilo przyczyny smierci, Kosowski nie zostal winny porwania i zacierania sladow, nie ma nagran z CCTV, suma 800 funtow jest wymyslona, i najsmieszniej Willesden nie jest przy ulicy Stamford Hill! Nie powaznie jest pisanie takich wymyslow na inernecie o tematycie takiej powaznej. To ze media czasem klamia to wiemy wszyscy, o tym ze polscott to nie portal medialny ale produkt chorej wyobraznij – czlowiek racjionalny moze dojsc sam, chociarzby przez lekture tego artykulu.
Dla ludzi mniej racjonalnych mowie otwarcie i czysto: Marcin Moranda jest niewinny. Nikogo nie sprzedal. Na zaden uklad nie poszedl. Lawnicy nie uwierzyli ze byl zamieszany w sprawie i jego uniewinnili.
Alexander Goscimski
